Obiekty jądrowe w Rosji nie ucierpiały podczas ataków ukraińskich dronów: SBU uniknęła eskalacji.


Ukraińskie służby specjalne postanowiły przeprowadzić operację 'Pająk', w której planowano uderzyć tylko w infrastrukturę do zwykłych uzbrojeń, unikając uszkodzenia obiektów jądrowych. O tym opowiedział ekspert od uzbrojenia Iwan Kyryczenko na kanale Jurija Romanenki na Youtube.
'Na wszystkich lotniskach rosyjskiego lotnictwa strategicznego tzw. obiekty 'S', pojedyńcze magazyny broni jądrowej, głowice pod rakiety powietrzne, znajdują się w bardzo dużej odległości od zajezdni lotniczych', - wyjaśnił Kyryczenko. Dodał, że magazyny jądrowe są 'niemal osobnym obiektem wojskowym', co czyni przypadkowe uszkodzenie niemożliwym podczas ataków na bazy lotnicze.
Ukraińskie służby specjalne unikały uszkodzenia obiektów jądrowych przy planowaniu operacji 'Pająk', koncentrując się wyłącznie na atakach na zwykłe cele wojskowe. To świadczy o starannym podejściu do planowania i strategii działań ukraińskich wojsk.
Czytaj także
- Atak RF na Kijów — liczba poszkodowanych wzrosła
- Minister Spraw Zagranicznych Francji przyjedzie z wizytą do Kijowa — jaki jest cel
- SBU prowadzi przeszukania u pracowników NABU – jaka jest przyczyna
- Nieoczekiwana decyzja rządu i negocjacje z Rosją — program Rano.LIVE
- Rosja przeprowadziła złożony atak na Iwano-Frankiwsk — skutki
- Drony uderzyły w obwód rostowski w Rosji — co trafiły