Ekspert wyjaśnił, jak wróg poszerzył arsenał dronów i zmienił taktykę ich użycia.


Wojska rosyjskie używają wszystkich swoich dronów, aby terroryzować ludność cywilną na Ukrainie. O tym powiedział ekspert lotniczy Konstantin Krivolap.
Według niego Rosjanie zwiększyli liczbę dronów i poszerzyli swój arsenał. Oprócz 6 tysięcy uderzeniowych dronów kamikaze Shahed-136/139, rozpoczęli lokalną produkcję dronów typu „Shahed” na zakładzie „Kupol” w Iżewsku i na terenie „Alabuga” w Tatarstanie.
Rosjanie stopniowo ulepszają i modernizują drony, instalując ulepszone środki komunikacji oraz systemy walki radioelektronicznej. Wykorzystują również system REB „Komet” i inercyjny system naprowadzania, co utrudnia ich neutralizację systemami walki radioelektronicznej.
Rosyjskie drony mają teraz różny zasięg i moc ładunków i są używane jako drony rozpoznawcze lub jako powietrzne cele fałszywe, imitujące uderzeniowe drony kamikaze.
Czytaj także
- Na froncie rejestrują nową taktykę okupantów: motocykle, drony i małe grupy piechoty
- Rosyjscy okupanci zaatakowali Charków dronami przez dwie godziny: skutki 'strzałów'
- W obozie Zełenskiego skomentowano obawy dotyczące obniżenia wieku mobilizacyjnego
- Trump omówił z Erdoğanem wojnę na Ukrainie: o czym się porozumieli
- Putin wyłącza mieszkańcom Moskwy telefon komórkowy: boi się dywersji 9 maja
- Wielka Brytania zwiększa presję na Iran: aresztowano siedmiu obywateli pod zarzutem terroryzmu