Eksport produktów rolnych: w których krajach Azji najwięcej kupują ukraińskie zboża.
26.11.2024
1691

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
26.11.2024
1691

Ukraina przywraca swoją obecność na azjatyckich rynkach zbóż
Ukraina aktywnie współpracuje na azjatyckich rynkach zbóż. Po rozpoczęciu wielkiej wojny, ukraińscy eksporterzy i traderzy zbożowi szybko dostosowali się do nowych warunków i częściowo przywrócili swoją obecność na tych rynkach.
O tym informuje Delo.ua.
Głównymi importerami produktów rolnych z Ukrainy w Azji są Chiny, Indonezja i Turcja.
Chiny przed wybuchem wojny były największym nabywcą ukraińskiej kukurydzy i jęczmienia. W latach 2020-2021 zakupiły 8 mln t kukurydzy i 3 mln t jęczmienia. Jednak z powodu wojny eksport kukurydzy spadł niemal o połowę, a jęczmienia - dziesięciokrotnie.
W latach 2023-2024 eksport zbóż zaczyna się odbudowywać, ale surowe regulacje państwowe oraz przegląd wielkości importu produktów utrudniają sytuację. Chiny mają bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące importowanej produkcji rolnej w porównaniu do innych rynków w regionie. Ponadto wojna komplikuje relacje z Chinami z powodu ich współpracy z Rosją.
Indonezja to kolejny ważny rynek dla Ukrainy. Podczas wojny stracono część tego rynku. Wcześniej Ukraina co roku eksportowała 3 mln t pszenicy do Indonezji, ale w 2022 roku liczba ta spadła do 0,35 mln t. W 2023 roku wzrasta do 0,66 mln t, a w pierwszych 9 miesiącach 2024 roku dostarczono 1,96 mln t pszenicy.
Turcja jest również ważnym partnerem Ukrainy i nabywa główne zboża, takie jak pszenica, kukurydza i jęczmień. Co roku importuje około 1 mln t kukurydzy z Ukrainy.
Czytaj także
- Nowym ambasadorem USA na Ukrainie została Julianna Davis
- Trump dokonał ważnych zmian w administracji: kto zajmie miejsce Walca
- Na Ukrainie aresztowano rosyjskie aktywa na 20 miliardów hrywien
- NATO rozpoczyna audyt instytucjonalny systemu edukacji wojskowej Ukrainy
- Okupanci skradli z Chersonia prawie 360 tysięcy dokumentów archiwalnych
- 'To nie jest część pokazu': szef MSZ Luksemburga skrytykował 'temporacje' od Putina