Były doradca NATO ocenił prawdopodobieństwo zamachu stanu przeciwko Putinowi.


Były zastępca sekretarza obrony USA Jan Brzeziński ostrzega, że wewnętrzna walka o władzę w Rosji może prowadzić do nagłych i brutalnych zmian. Zauważa, że Rosja już się o tym przekonała, gdy najemnicy z PMC 'Wagner' wystąpili przeciw Moskwie. Jednak Brzeziński przyznaje, że Putin mocno trzyma Rosję w swoich rękach i podkreśla, że autorytarny reżim może szybko się rozpaść, gdy napotka podział.
W odniesieniu do pozycji prezydenta USA Donalda Trumpa w kwestii wojny na Ukrainie, Brzeziński zauważa, że po wyborze Trump zmienił swoją retorykę. Teraz nazywa Rosję przeciwnikiem i obiecuje wspierać Ukrainę. Trump zaznacza również, że wprowadzi wysokie cła przeciwko Rosji, jeśli nie zakończy wojny i nie przystąpi do negocjacji. Brzeziński przyznaje, że nadal jest trochę zaniepokojony postawą Trumpa, ale ma nadzieję na poprawę.
Czytaj także
- Kierowcy zostaną ukarani grzywną: na Ukrainie wprowadzą kary dla chciwych przewoźników
- To wstęp do III wojny światowej: Zelensky wydał surowe oświadczenie
- Selenskyj ujawnił nieprzyjemną prawdę o mobilizacji: Jakie warunki postawił Zachód
- Ukraina - to dopiero początek: Niemcy ujawnili krwiożercze plany Putina
- Ogień zjadał domy, magazyny i centra biznesowe: jak Kijów przetrwał masowy atak 10 czerwca
- Operacja 'Pająk' wstrząsnęła światem: Pentagon przyznał się do bezradności wobec dronów