Generał oszacował ilość amunicji, którą Korea Północna dostarcza armii rosyjskiej.
01.11.2024
2336

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
01.11.2024
2336

Około połowa amunicji dla rosyjskich sił okupacyjnych pochodzi z Korei Północnej, powiedział Nikołaj Malomuż, generał armii ukraińskiej, były szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy. Zauważył również, że wcześniej rosyjskie wojska zawsze miały przewagę w amunicji, ale teraz przewaga ta zmalała. Zauważono także znaczny deficyt amunicji w Rosji, gdzie 50% dostarczane jest z Korei Północnej, a 10-12% z Iranu. Według Malomuża, rosyjskie Siły Zbrojne nie odnawiają sprzętu, podczas gdy Ukraińskie Siły Zbrojne zniszczyły 75% czołgów, które Rosjanie odnowili ze swoich zapasów. Źródło zauważa także, że produkcja luf artyleryjskich jest również ograniczona.
Czytaj także
- Żadnych Taurus i Patriot - dlaczego Niemcy nie podzielą się nimi z Ukrainą
- Na wojskowy obiekt teraz można wprowadzać automatycznie — kogo to dotyczy
- Państwu nie udało się odzyskać rezerwatu 'Zamglaj' — jaka jest przyczyna
- Kellogg spotka się z GUR, MON i SBU - Zelensky nazwał cel
- Makron rekordowo sfinansuje armię Francji – o jaką kwotę chodzi
- Okupanci cynicznie atakują medyków w regionie Sumy - ranni lekarze