Hiszpański kolarz wycofał się z 'Giro d'Italia' po użądleniu przez pszczołę.

Hiszpański kolarz wycofał się z 'Giro d'Italia' po użądleniu przez pszczołę
Hiszpański kolarz wycofał się z 'Giro d'Italia' po użądleniu przez pszczołę

Hiszpański kolarz Juan Ayuso postanowił opuścić 'Giro d'Italia' po użądleniu przez pszczołę. Ten nieszczęśliwy wypadek miał miejsce podczas 17. etapu, gdy pszczoła użądliła sportowca pod kaskiem. W rezultacie, jego twarz spuchła, a on zaczął mieć problemy z widzeniem prawego oka, co zmusiło go do opuszczenia wyścigu podczas 18. etapu, mimo że był w czołówce na wcześniejszych etapach.

Te dni okazały się bardzo trudne, naprawdę pechowe

Co więcej, hiszpański sportowiec doznał kontuzji kolana na 9. etapie, co dodatkowo utrudniło mu udział w zawodach.

Bradley Wiggins przyznał się do uzależnienia od narkotyków

Legendarny kolarz z Wielkiej Brytanii Bradley Wiggins znalazł się w centrum uwagi po tym, jak przyznał się do walki z uzależnieniem od narkotyków. Sportowiec powiedział, że od roku skutecznie pracuje nad tym problemem i jest w trakcie leczenia.

Byłem narkomanem. Miałem duży problem, ale udało mi się zatrzymać i teraz jestem spokojny wewnętrznie. To bardzo ważne

Wiggins zauważył również, że wsparcie w jego walce z uzależnieniem od narkotyków zapewnił mu Lance Armstrong, który nawet zaproponował pokrycie kosztów leczenia kolarza.

Hiszpański kolarz Juan Ayuso wycofał się z 'Giro d'Italia' po użądleniu przez pszczołę, które spowodowało opuchliznę twarzy i problemy ze wzrokiem. W międzyczasie, legendarny kolarz Bradley Wiggins opowiedział o swojej walce z uzależnieniem od narkotyków i wsparciu, jakie otrzymał od swojego kolegi z branży Lance'a Armstronga.


Czytaj także

Reklama