Strzelanina w Starym Konstantynowie: ujawniono nowe szczegóły ataku ze strony Rosji.


Podczas likwidacji skutków ataku na Stary Konstantynów okupanci ponownie ostrzelali miasto. Ratownicy nie odnieśli obrażeń. O tym informuje Państwowa Służba Ratownictwa Ukrainy.
"Podczas prowadzenia prac ratunkowych wróg ponownie otworzył ogień. Zniszczenia poniosła firma pogrzebowa obok miejsca poprzedniego trafienia, gdzie pracowali strażacy", - czytamy w komunikacie.Blok galerii
Zauważono, że personel ratowniczy Państwowej Służby Ratownictwa odjechał na bezpieczną odległość.
"Nikt ze strażaków nie doznał obrażeń" - stwierdzili ratownicy.
Strzelanina w Starym Konstantynowie
Przypomnijmy, że 24 października rosyjskie wojska zaatakowały Stary Konstantynów w obwodzie Chmielnickim. W regionie ogłoszono alarm około czwartej rano. Następnie usłyszano eksplozje w okolicy.
W wyniku upadku odłamków wrogiego drona typu "Shahed" uszkodzone zostały hotel i dwupiętrowy budynek, wybuchły pożary. Strażacy ugasili pożary, zapobiegając rozprzestrzenianiu się ognia. Z uszkodzonego hotelu i domu ewakuowano 40 osób.
Czytaj także
- Okupanci zaatakowali wieżowiec w Zaporożu: ranni są dzieci, są ofiary śmiertelne
- Koszowy wpadł w skandal z powodu życzeń na Wielkanoc (wideo)
- Nocny atak na Sumińskim. Ratownicy wydobyli z gruzów pieska (wideo)
- Rosja masowo zaatakowała Odesę 'szachidami', są ranne osoby: najważniejsze informacje z nocy
- Atak 'szahidów' na Odesę: DSNS pokazała zdjęcia i filmy z następstw ataku
- Putin potwierdził, że Rosja atakowała obiekty cywilne w Sumach i Krzywym Rogu