Okupanci przenoszą dodatkowe rezerwy Rosgvardii na wschód Ukrainy.


Okupanci przenoszą dodatkowe siły Rosgvardii na czasowo okupowany wschód Ukrainy. Będą poszukiwać dezerterów. Informuje o tym Centrum Narodowego Oporu.
Zgodnie z informacjami Centrum Narodowego Oporu, ze względu na wzrost przypadków dezerterstwa z linii frontu, okupanci zwiększyli liczbę blokad na wschodzie Ukrainy. W rezultacie dodatkowe siły Rosgvardii przybyły na czasowo okupowany obszar, aby szukać dezerterów w armii rosyjskiej. Spowodowało to wzrost liczby patroli w Doniecku, Horłówce i innych zajętych miejscowościach.
“Przyczyną dezerterstwa są aktywne mięsne ataki wprowadzone przez rosyjskich generałów ze względu na braki techniczne na polu bitwy” - zauważają w “Oporze”.
Wcześniej informowano, że w Wołczansku Rosjanie zatrudniają najemników z Egiptu. Ponadto, na czasowo okupowanych obszarach obserwuje się wprowadzanie bojowników z Kuby i Nepalu.
Wcześniej pracownik Rosyjskiej Akademii Nauk odpowiadał za rekrutację obywateli Kuby do udziału w działaniach bojowych przeciwko Ukrainie. Początkowo byli oni zatrudniani na budowach z tyłu, ale później otrzymali mundur i kontrakty Ministerstwa Obrony Rosji.
Czytaj także
- Okupanci na jednym z kierunków frontu zwiększyli wykorzystanie motocykli
- Na froncie zlikwidowano syna zastępcy szefa CIA, który walczył przeciwko Ukrainie – media
- Doszło do uderzenia w domu współpracownika Kadyrowa na Krymie - 'Ateş'
- MAEA poinformowała o strzelaninie w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
- Pawłograd zaatakowały drony: wśród ofiar dziecko
- Na Ukrainę w nocy wystrzelono ponad sto dronów: pięć obwodów ucierpiało