Podpalenia i dywersje w tyle. Dziennikarka śledcza dała rady przewoźnikom, którzy przyjmują przesyłki.
03.04.2025
2099

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.04.2025
2099

W przesyłce samodzielnie zrobionego ładunku wybuchowego w Biliarce w obwodzie odeskim brał udział taksówkarz, który nie miał pojęcia, co tak naprawdę przewozi. Dziennikarka Julia Chymeryk zaleca kierowcom, aby byli ostrożni i sprawdzali zawartość przesyłki, a także dokładnie ją weryfikowali. Nawet samodzielnie zrobione ładunki wybuchowe, złożone przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji, mogą wybuchnąć nieprzewidywalnie i stanowić zagrożenie. Dlatego ważne jest, aby być czujnym i zwracać uwagę na wagę paczki. Dziennikarka ostrzega również przed kanałami na Telegramie, gdzie poszukiwane są 'łatwe pieniądze'. Jednym z takich kanałów, Julia Chymeryk nazywa osobę, która przekazała paczkę z Odesy w taksówce i została zatrzymana przez pracowników SBU. Ustalono, że najpierw zgodził się podpalić auto, a potem zamówił samą bombę. Ważne jest, aby w takich sytuacjach niezwłocznie kontaktować się z organami ścigania. Wszystkie te zalecenia mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa, ponieważ niedawno doszło do wybuchu w budynku policji w Biliarce z powodu samodzielnie zrobionego ładunku wybuchowego przekazanego kurierowi wykonawcy zamachu.
Czytaj także
- W Łucku pod gruzami zginęła młoda para
- Masowy ostrzał Ukrainy, podejrzenia wobec ministrów z czasów Janukowycza. Najważniejsze wydarzenia z 6 czerwca
- W Chersoniu Rosjanie zniszczyli samochód Czerwonego Krzyża
- W Czernihowie ratownicy wydobyli ciało spod gruzów
- Sztab koordynacyjny zaprzecza twierdzeniom Rosji o rozpoczęciu wymian
- W Odeskim obwodzie zdetonowano samochód, jeden zmarły