Rodziny wyższych oficerów Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej opuściły Sewastopol – „Ateş”.
19.04.2025
2308

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
19.04.2025
2308

Prawie wszystkie rodziny wyższej kadry oficerów Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej pośpiesznie opuściły tymczasowo okupowany Krym. O tym informuje 'Glavkom', powołując się na 'Ateş'.Agenci ruchu 'Ateş' informują, że na początku kwietnia dowództwo otrzymało dyrektywę 'z góry' w sprawie wprowadzenia dodatkowych środków bezpieczeństwa na obiektach wojskowych.W zatokach Sewastopolu obecnie działają ukryte patrole rezerwistów 'BARS' w cywilu, wzmocniono ochronę i wprowadzane są próby ukrycia sprzętu.Ponadto, dla żołnierzy zniesiono wszystkie dni wolne, a w jednostkach Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej panuje panika.
„Wygląda na to, że Rosjanie zaczęli realizować ukraińską dyrektywę dotyczącą wypowiedzenia umowy dotyczącej obecności Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej w Sewastopolu. A do tego wystarczyły tylko kilka precyzyjnych uderzeń na okręty wojenne” – mówi się w komunikacie.Dodajmy, że w okupowanym Krymie jednostki Rosgwardii otrzymały rozkaz wzmocnienia patrolowania w celu wykrywania ruchów partyzanckich. Szczególną uwagę rosyjskie służby bezpieczeństwa poświęcą wykrywaniu rozprzestrzeniaczy materiałów propagandowych.Jak zauważają w 'ATEŞ', Rosgwardziści starają się zidentyfikować ruchy partyzanckie i podziemne.
Czytaj także
- Trójca 2025 roku: tradycje, przesądy i najsurowsze zakazy
- W Ukrainie moda na wizyty u psychologów. Specjalistka ostrzegła Ukraińców o niepokojącej tendencji
- W Niemczech mężczyzna wjechał w tłum, wśród poszkodowanych - jego żona i córka
- Wojownik z plemienia Cziroków broni Ukrainy w szeregach ZSU
- W ciągu jednego dnia DTEK przywrócił światło ponad 76 tysiącom rodzin po ostrzałach
- Parasiuk nazwał najlepszą cechę Załużnego, która pomogła Siłom Zbrojnym w oporze wobec wroga