Rosja zaatakowała Kijów rakietami i dronami: w sieci pokazano straszne zdjęcia skutków.

Rosja zaatakowała Kijów rakietami i dronami: w sieci pokazano straszne zdjęcia skutków
Rosja zaatakowała Kijów rakietami i dronami: w sieci pokazano straszne zdjęcia skutków

Rosja przeprowadziła masowy atak na Kijów, używając rakiet skrzydlatych, dronów kamikaze i rakiet balistycznych. W wyniku tego zniszczone zostały budynki, a wiele osób zostało rannych. 31 osób jest w szpitalu, w tym 5 dzieci, a 9 osób zginęło. Ratownicy kontynuują poszukiwania tych, którzy zostali uwięzieni pod gruzami, w tym dwóch dzieci, które jeszcze nie zostały znalezione. Ataki były skierowane na różne dzielnice Kijowa, w tym Gołosijewski, Szewczenkowski, Świętoszyski i Podolski.

Uderzenia spowodowały liczne pożary w garażach, budynkach administracyjnych oraz w lokalach niemieszkalnych. W wyniku upadku odłamków zapaliły się samochody i trawa. Ratownicy pracują w 13 lokalizacjach, angażując siły inżynieryjne, alpinistów i psy ratunkowe do rozbiórki gruzów i poszukiwania ludzi.

Prezydent Kijowa poinformował, że Rosja wystrzeliła w kierunku miasta 'Kalibry', rakiety balistyczne i drony. Z oficjalnych danych Sił Powietrznych Ukrainy wynika, że 70 rakiet różnych typów i 145 dronów zaatakowało Ukrainę.

Ten straszny atak spowodował ogromne zniszczenia i wielu rannych. Ratownicy angażują się w pomoc poszkodowanym i w znajdowanie ludzi, którzy znajdują się pod gruzami. Rząd zapewnia wszelką potrzebną pomoc, ale sytuacja pozostaje złożona i niebezpieczna. Wyrażamy współczucie rodzinom zmarłych i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia poszkodowanym.

Ważne jest, aby podkreślić, że ten brutalny akt agresji Rosji jeszcze raz pokazuje, jak ważne jest, aby kontynuować walkę o wolność i niepodległość Ukrainy. Nasz kraj stawia czoła wielkim wyzwaniom, ale musimy pozostać zjednoczeni i odpowiadać na agresję siłą i determinacją.


Czytaj także

Reklama