Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3482

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3482

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Siły obrony zniszczyły rosyjskiego piłkarza-okupanta
- Taisja Onofrijczuk zdobyła trzy medale w ostatnim dniu mistrzostw Europy w gimnastyce artystycznej
- Hiszpania – Portugalia: gdzie oglądać finał Ligi Narodów
- W Estonii fani powiesili baner z plamami krwi i nazwiskiem izraelskiego zawodnika, który grał w Rosji
- Sieć wybuchła memami i przeróbkami po porażce Ukrainy z Kanadą
- Reprezentacja Ukrainy pokonała Słowenię w Złotej Lidze Europejskiej