Sikorski nazwał jedyny kraj, który może powstrzymać Putina.


Polska wyraziła nadzieję, że Chiny mogą powstrzymać wojnę na Ukrainie poprzez wpływ na Putina
Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski uważa, że Chiny mają wystarczający wpływ na rosyjskiego prezydenta Putina, aby zakończyć konflikt na Ukrainie. W swoim wywiadzie dla Tagesspiegel minister podkreślił, że to właśnie Chiny mogą stać się krajem, który postawi Putina na miejscu.
Według Sikorskiego, Rosja w rzeczywistości jest 'ekonomicznym wasalem' Chin, a gdyby Pekin zdecydował się na wprowadzenie embarga handlowego, Moskwa byłaby zmuszona słuchać. Niemniej jednak, obecnie szanse na taki rozwój wydarzeń są uważane za mało prawdopodobne.
'Rosja mogłaby zakończyć wojnę w pięć minut, wycofując się do granicy międzynarodowej', - podkreślił polski minister.
Ciekawe, że inne kraje również mają swoje stanowisko w sprawie konfliktu na Ukrainie. Niedawno ujawniono, że prezydent Trump nie rozczarował Europy swoim stanowiskiem w sprawie wojny na wschodniej Ukrainie.
Analiza
Uwagi ministra Sikorskiego na temat wpływu Chin na sytuację w Ukrainie należy rozważać jako możliwą drogę do pokojowego rozwiązania konfliktu. Polska, jako kraj członkowski NATO, aktywnie uczestniczy w wydarzeniach we wschodniej Europie i walce z rosyjską agresją. Dlatego takie oświadczenia ze strony wysokiego urzędnika państwowego świadczą o znaczeniu międzynarodowej współpracy i wpływie wielkich mocarstw na pokój w regionie.
Czytaj także
- Sikorski: Polska zapewni wsparcie logistyczne dla misji pokojowej, ale nie wyśle wojsk na Ukrainę
- Ostatnia szansa Putina: Sikorski ujawnia możliwe konsekwencje odmowy Rosji w negocjacjach