Kary za 'awaryjkę': kierowcy wyjaśnili sytuację.


Posłanka Oksana Sawczuk w programie 'Rano.LIVE' zdementowała informacje, które krążą w mediach, o możliwych karach za używanie awaryjnego sygnału jako znaku wdzięczności na drodze. Nazwała te informacje fałszywymi.
Sawczuk zaznaczyła, że nie ma żadnych danych na temat takich inicjatyw legislacyjnych. 'Jest wiele inicjatyw, wiele rozmów, ale na szczęście nie wszystkie z nich są realizowane' - zaznaczyła.
Według słów posłanki, w Ukrainie istnieje kultura wyrażania wdzięczności za pomocą awaryjnego sygnału, i jest to całkowicie normalne. 'To całkowicie normalne' - dodała.
Natomiast Oksana Sawczuk podkreśliła znaczenie rozwiązywania bardziej problematycznych kwestii, w szczególności naruszeń przepisów ruchu drogowego oraz parkowania pojazdów w podwórkach, zwłaszcza w Kijowie. 'Bardziej martwi mnie problem parkowania w podwórkach' - podkreśliła.
'Najważniejsze - być odpowiedzialnymi kierowcami' - podsumowała posłanka.
Warto również wspomnieć, że kierowcy szykują przykrą 'niespodziankę' na drogach.
Czytaj także
- Ukraińcom doradzono, gdzie warto zainwestować pieniądze w czasie wojny
- Na granicy Ukrainy i Węgier otwarto nowy punkt kontroli
- Rząd zatwierdził raport budżetowy na 2024 rok: na obronę wydano 2,97 bln UAH
- Wolny handel: Ukraina i państwa EFTA podpisały zmodernizowaną umowę
- Żołnierze mają teraz priorytet w zawarciu małżeństwa online przez Dija: szczegóły
- Derybżet: Ministerstwo Finansów pozyskało 100 miliardów UAH poprzez emisję obligacji