Przewodniczący Kościoła Anglii podaje się do dymisji.


Archiwęszpik kantuarysty Justin Welby oświadczył, że odejdzie na emeryturę po krytyce, jaką otrzymał za swoją bierność w sprawie seksualnego wykorzystywania chłopców.
W oficjalnym oświadczeniu Welby wyraził współczucie ofiarom i tym, którzy padli ofiarą przemocy.
Zgodnie z informacjami agencji Reuters, Welby podał się do dymisji po opublikowaniu raportu, w którym mowa była o jego bierności w związku z Johnem Smithem, prawnikiem, który zarządzał obozami dla dzieci w Dorset, gdzie Welby kiedyś pracował.
Smith został oskarżony o okrutne traktowanie dzieci przez 40 lat, tysiące chłopców i nastolatków padło jego ofiarami. Przeprowadził się do Afryki w 1984 roku, gdzie prawdopodobnie nadal znęcał się nad nieletnimi, dopóki nie zmarł w 2018 roku.
Welby przyznał swoją osobistą i instytucjonalną odpowiedzialność za tragiczne wydarzenia i ogłosił swoją dymisję.
To pierwszy przypadek w historii, kiedy arcybiskup anglikański ustępuje ze stanowiska z powodu skandalu związane z przemocą.
Czytaj także
- Od 16 roku przygotowywał się do wielkiej walki. Przypomnijmy sobie Ołeksandra Samojiłowicza
- Pogrzeb Papieża Rzymskiego odbędzie się w nietypowy sposób
- Na jednym z punktów przejścia wprowadzane są ograniczenia
- «Jak w obozie dziecięcym». Okupant opowiedział o warunkach w ukraińskiej niewoli
- Na froncie pojawił się dron naziemny "Wołczanin": jak pomaga on okupantom
- W Ukrainie zmienna pochmurność: prognoza na 22 kwietnia