W Charkowie przestępcy ukryli arsenał broni obok cywilów — zdjęcie.


W Charkowie organy ścigania odkryły dużą skrytkę z bronią, która była schowana pod zwykłym garażem. Znaleziono cały arsenał — granaty, granatniki, miny, trotyl, materiały termobaryczne oraz wiele amunicji.
O tym poinformowała
Odnalezienie w podziemnym magazynie
Policjanci zaznaczyli, że broń odkryto w podziemnym magazynie.
Z wstępnych informacji wynika, że do organizacji skrytki miało odniesienie trzech lokalnych mieszkańców. Ustalają, czy planowali użyć tego arsenału do dywersji lub zamachów, być może we współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi.
'Odnalezienie tego arsenału to rezultat działań organów ścigania, które dążyły do zapobieżenia potencjalnym zagrożeniom dla bezpieczeństwa narodowego. Tylko dzięki wspólnym wysiłkom udało się w porę odkryć tę broń, która mogła być użyta do dywersji lub aktów terrorystycznych', — mówi się w oświadczeniu.
Śledztwo trwa w sprawie nielegalnego posiadania broni. Zabezpieczony arsenał może zostać przekazany Siłom Zbrojnym Ukrainy.
Wcześniej pisaliśmy o incydencie, kiedy mężczyzna w Charkowie zdetonował taksówkarza granatem, a także o przypadku, gdy żołnierz w obwodzie odeskim przywiózł do domu broń i eksplozywy.
W Charkowie odkryto dużą skrytkę z bronią, która mogła być użyta do niebezpiecznych działań. Śledztwo trwa, ale udało się uniknąć potencjalnego zagrożenia dzięki szybkiej akcji organów ścigania.
Czytaj także
- W obwodzie chmielnickim słychać było eksplozje
- W Kijowie ponownie słychać wybuchy
- Jaka kara za bagażnik na dachu samochodu
- Były żołnierz przemycał uchylających się od służby za granicę — wyrok sądu
- W Kijowie w wypadku drogowym z udziałem marszrutki ucierpiało ponad dziesięć osób
- W Kropywnyckim rozległy się eksplozje