W Poltawie ciągniki odśnieżające walczyły z deszczem.

W Poltawie ciągniki odśnieżające walczyły z deszczem
W Poltawie ciągniki odśnieżające walczyły z deszczem

Po gradu i deszczu, które miały miejsce 20 maja w Poltawie, niektóre ulice miasta znalazły się pod wodą. Najbardziej ucierpiała dzielnica Sady-2, gdzie samochody utknęły w kałużach, a kanalizacja była przepełniona jeszcze kilka godzin po deszczu. Informację tę opublikował portal „Poltawszczyzna” powołując się na „Glavkom”.

Świadkowie zauważyli, jak kierowca próbował wydobyć swój samochód Volkswagen Passat z dużej kałuży po tym, jak silnik eksplodował. To nie był jedyny przypadek, podobne sytuacje miały miejsce także na innych ulicach miasta.

Na miejsce zalania przybyły dwa ciągniki z łyżkami, aby odprowadzić wodę z ulic. Jednak lokalni mieszkańcy informują, że to nie przyniosło rezultatu - woda wracała. Ludzi oburza fakt, że ulica, na której doszło do zalania, została niedawno wyremontowana w celu zainstalowania nowoczesnego systemu odwadniającego.

Byłe przedsiębiorstwo komunalne „PMSZED”, które zapewniało obsługę kanalizacji deszczowej, zmieniło się. Teraz odpowiedzialność za to powierzono KATP-1628. Pracownicy komunalni ręcznie oczyszczają kraty i studnie, ale do większych robót brakuje sprzętu specjalistycznego.

1 kwietnia podpisano umowę na kwotę 13,3 mln UAH z firmą „Transdorkom” na remont i oczyszczenie systemu kanalizacyjnego. Płatność jest przewidziana po zakończeniu prac.

Analiza:

Zgodnie z informacjami przedstawionymi w wiadomościach, problem z zalewaniem w Poltawie wynika z niedociągnięć w systemie odwadniającym oraz braku sprzętu specjalistycznego do jego obsługi. To świadczy o konieczności systemowej reformy i modernizacji infrastruktury, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.


Czytaj także

Reklama