Ukraina przypomniała Węgrom, kto jest winny problemom na rynku energii w Europie.


Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zareagowało na oświadczenia kierownictwa Węgier dotyczące wpływu decyzji Ukrainy o niewydłużaniu umowy tranzytowej z Rosją na ceny dla konsumentów.
Ministerstwo twierdzi, że taka kampania informacyjna jest politycznie motywowana i ma wewnętrzne cele. Przypominają, że Komisja Europejska oświadczyła, że decyzja Ukrainy nie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne i ceny w Europie.
Ministerstwo zauważa również, że Rosja zawsze była przyczyną problemów na rynku energetycznym Europy i wykorzystywała energię jako broń.
Obecnie Komisja Europejska i kraje europejskie aktywnie pracują nad zwiększeniem niezależności energetycznej i dywersyfikacją źródeł dostaw. Wiele krajów już zwraca się do alternatywnych dostawców z USA i Bliskiego Wschodu.
Ukraina jest gotowa do przystąpienia do UE i NATO, jeśli Węgry wybiorą członkostwo w WNP lub ODKB. Jednak jeśli Węgry chcą zakończyć wojnę, muszą wzmocnić swoje bezpieczeństwo energetyczne i niezależność razem z resztą Europy i USA.
Czytaj także
- Rosja ogłosiła rozpoczęcie «trzydniowego zawieszenia broni» Putina
- Nie podoba mi się to: Trump zamierza postawić kropkę w sprawie Ukrainy
- Linia frontu na dzień 7 maja 2025. Sprawozdanie Sztabu Generalnego
- Mówca: Macron ostro zwrócił się do sojuszników Ukrainy
- O 40% poniżej prognozy: cena rosyjskiej ropy dramatycznie spadła
- Wideo o 17-letnich i studentach, 'kupowaniu' samochodów: TCK zareagował na kontrowersyjne nagranie z instrukcjami dotyczącymi poszukiwania 'uchylających się'