Warto całkowicie zmienić podejście do wojny. Bohater Ukrainy poradził obywatelom.

Warto całkowicie zmienić podejście do wojny. Bohater Ukrainy poradził obywatelom
Warto całkowicie zmienić podejście do wojny. Bohater Ukrainy poradził obywatelom

W obliczu publicznych wypowiedzi amerykańskich urzędników na temat zawarcia rozejmu między Ukrainą a Rosją, rozpoczęły się aktywne dyskusje wśród różnych warstw społeczeństwa. Większość zgadza się, że rosyjski lider Władimir Putin nie ma zamiaru przestrzegać pokoju i planuje wykorzystać umowę do wzmocnienia swoich sił zbrojnych. O tym informuje major Witalij Łytwyn, dowódca artylerii rozpoznawczej Narodowej Gwardii Ukrainy i Bohater Ukrainy, w wywiadzie dla Ukraińskich służb prasowych.

«Szczerze mówiąc, nie rozumiem, jak to może przynieść pozytywne rezultaty. Wróg wykorzysta to w swoich interesach w 100%. Formacje zbrojne Rosji na kierunku Pokrowska, na przykład, miały dwa tygodnie na przygotowanie, a teraz będą miały prawie miesiąc i dwa tygodnie. To niebezpieczne», - powiedział Łytwyn.

Łytwyn również nie rozumie, kto dokładnie rozpowszechnia takie oświadczenia w kanałach telegramowych, gdy sama Rosja ustala warunki, które zabraniają Ukrainie prowadzenia mobilizacji i dostarczania broni, podczas gdy ich przemysł wojskowo-przemysłowy nadal działa. Uważa również, że naród ukraiński musi zmienić swoje podejście do wojny i politycznych oświadczeń i przestać przywiązywać się do dat: wyborów prezydenckich w USA, inauguracji czy spotkań w Dżiddzie, ponieważ życie składa się z wielu wydarzeń i okresów.

«Już sformułowałem dla siebie myśl: mamy naszą walkę i musimy iść tą drogą. Ta walka potrwa jeszcze bardzo wiele lat. Będzie miała swoje etapy: ATO, OOS, agresja na wielką skalę, a potem pojawią się podobne do «rozejmów» okresy - na morzu, na lądzie, dotyczące uderzeń w infrastrukturę krytyczną. Ale wróg będzie to wykorzystywał. Rosja nie zniknie i w przyszłości nadal będzie nam zagrażać kulturowo, politycznie i terytorialnie», - podkreślił Witalij Łytwyn.

Przez cały czas wojny, zaczynając od 2014 roku, Łytwyn wziął do niewoli kilku Rosjan i twierdzi, że ich imperialistyczne poglądy się nie zmieniły. Nadal uważają Ukraińców za zagrożenie dla siebie, a Ukrainę za «małorosję», a język ukraiński za «nielegalny» i dialekt języka rosyjskiego.

Łytwyn był świadkiem dziesiątek rozejmów na wschodzie, w tym szkolnego rozejmu, bożonarodzeniowego rozejmu, ogólnego zawieszenia broni i innych.

«Misje Specjalnego Monitora OBBSE obserwowały nas każdej nocy. Zbliżając się do 2016 roku, pamiętam, że latali na dużych dronach, które przypominały helikoptery, i obserwowali. My i wróg słyszeliśmy ich, zgłaszali, gdy przelatywali. Było wiele obronnych walk, konfliktów i jeśli spojrzeć na chronologię, można zobaczyć, ile naszych żołnierzy i żołnierek zginęło», - wspomina Witalij Łytwyn.

Dodaje, że mieli możliwość odpowiadać «bronią na broń». Ale nawet w czasie jakichkolwiek rozejmów wróg wciąż używał wszelkich rodzajów broni, choć w mniejszym zakresie niż teraz.

Rzecznik prasowy prezydenta Rosji wyjaśnił, w jakich warunkach Putin poprze zawarcie rozejmu. Pieskow powiedział, że Rosja podczas zakończenia wojny «musi chronić swoje interesy».

Wcześniej sekretarz generalny NATO Mark Rutte oskarżył Rosję o opóźnianie negocjacji. Podkreślił, że Rosja powinna wykazać gotowość do zakończenia wojny w Ukrainie, ale proces wciąż trwa.

Prezydent Ukrainy skomentował oświadczenia na temat pokojowych negocjacji w kontekście ostatnich wydarzeń, pytając: «Jak można rozmawiać z tymi, którzy strzelają raketami balistycznymi?». Zełenski zauważył, że dla udanych pokojowych negocjacji Rosjanie muszą zaprzestać zabijania.


Czytaj także

Reklama