Skąd pochodzi Covid-19: Kongres USA opublikował wyniki śledztwa.


Komitet Izby Reprezentantów USA, kierowany przez republikanów, zakończył śledztwo dotyczące koronawirusa i twierdzi, że ma on pochodzenie laboratoryjne w Wuhan. Taką opinię wyraził Specjalny Podkomitet ds. pandemii koronawirusa Kongresu USA.
Głównym argumentem jest fakt, że wirus wykazuje nietypowe cechy biologiczne dla natury. Ponadto, wszystkie przypadki Covid-19 miały miejsce z powodu bezpośredniego przejścia wirusa od człowieka, co odróżnia tę pandemię od wcześniejszych o naturalnym pochodzeniu.
Raport podkreśla również, że Wuhan jest miejscem, gdzie znajduje się wiodące chińskie laboratorium, które ma wysoki poziom biobezpieczeństwa i zajmuje się badaniami nad Sars.
Badacze z Instytutu Wirobiologii w Wuhan również zachorowali na wirus podobny do Covid-19, długo przed oficjalnym wykryciem wirusa. Zauważa się, że gdyby istniały dowody na naturalne pochodzenie wirusa, już by je znaleziono, ale jak dotąd takich dowodów nie ma.
W raporcie krytykowane są również środki mające na celu złagodzenie skutków Covid-19, w tym dystans społeczny i nakaz noszenia maseczek. Zauważono, że długotrwałe lockdowny poważnie zaszkodziły amerykańskiej gospodarce i zdrowiu obywateli, zwłaszcza młodzieży.
Przypominamy, że w Kijowie w ostatnim tygodniu października zarejestrowano 196 przypadków zachorowania na koronawirusa. Ogółem od początku roku w stolicy zachorowało 12 140 osób.
W Ukrainie zidentyfikowano także nowy subwariant koronawirusa Omicron - Flirt. Rozprzestrzenia się on szybciej i łatwiej unika odpowiedzi immunologicznej, ale szczepionki pozostają przeciwko niemu skuteczne.
Czytaj także
- Watykan ogłosił przyczynę śmierci Papieża Franciszka
- Ludność Ukrainy szybko się starzeje. Demograf opowiedział o konsekwencjach
- Narodowość czy migranci? Ekspert wyjaśnił, co uratuje demografię Ukrainy
- Upoważniony rządowy wskazał liczbę osób w Ukrainie, które są uznawane za zaginione
- Ministerstwo Obrony Aнонсowało nowe funkcje Rezerwu+
- Czy warto mobilizować 18-latków? Ekspert wyjaśnił, jak to wpłynie na demografię